Niesamowita „chmura burzowa” rodziny Addamsów niedawno wprawiła fanów w osłupienie jej pojawieniem się w serwisie Netflix. Jenna Ortega otrzymała ogromne pochwały od ludzi za granie tytułowej roli w środowym serialu. Widzowie od razu zakochali się w najnowszym wcieleniu tej gotyckiej dziewczyny ubranej w warstwy czerni. To było zdumiewające widzieć, jak ta postać patrzy na świat przez negatywny obiektyw, ale zawsze wie, co jest dobre.
Jednocześnie aktorka imponująco obnosiła się z mroczną osobowością bohaterki. Od upuszczania worków piranii do basenu po grożenie innym jej nie mrugającymi, wpatrzonymi oczami. Chociaż gwiazda Scream nie była widziana przy użyciu ostrych przedmiotów, jej dialogi tną ludzi jak topór. A fani muszą podziękować twórcom za uratowanie kultowych kwestii śmiertelnie poważnej bohaterki.
Netflix chciał, aby twórcy usunęli najciemniejsze kwestie ze środy w serialu
Twórcy Miles Millar i Alfred Gough niedawno spotkali się z IndieWire, aby porozmawiać o zainteresowaniu, jakie w krótkim czasie zdobyła środa. W wywiadzie ujawnili, że Netflix zasugerował wycięcie najciemniejszych linii bohatera z serialu.
Kierownictwo giganta transmisji strumieniowej znalazło dialogi takie jak „Lubię dźgać. Część społeczna, nie tak bardzo, onieśmielająca. Jednak filmowcy zaprzeczyli i stanęli na wysokości zadania, uniemożliwiając jakiekolwiek zmiany w kwestiach postaci.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Fani tracą zmysły z powodu tego „Mrugnij, a zobaczysz” Sekwencja taneczna panny Jenny Ortegi w filmie „Środa”
„Oto cały sens tej postaci. Utrata tego lub osłabienie tego jest zdradą postaci” – wyjaśnił Millar. Współtwórcy argumentowali, że jej sadystyczny charakter i makabryczny humor są esencją tej kultowej postaci. Co więcej, ich argumenty potwierdziła publiczność, która pokochała mordercze zamiary Wednesdaya Addamsa.
Jednowiersze Ortegi wzbudziły zainteresowanie fanów, a jej rola została jednogłośnie pochwalona i zatwierdzona. Być może widzieliście, jak fani oszaleli po tym, jak amerykańska aktorka nazwała ją najlepszą wersją nadprzyrodzonej dziewczyny. Podczas gdy wielu wciąż ma obsesję na punkcie jej roli, umiejętności tanecznych i charyzmy, wniosła na ekran.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Za kulisami filmu „Thing”, granego przez Victora Dorobantu w „Środę” na Netflix
Najnowszy megahit jest obecnie transmitowany na Netflix, dostrój się do jej pesymistycznych myśli. Co myślicie o decyzji twórców? Podziel się z nami swoją opinią w sekcji komentarzy i bądź na bieżąco z kolejnymi aktualizacjami.