Przemysł rozrywkowy jest przepełniony nie tylkoutalentowanymi, ale także wspaniałymi celebrytami. Chociaż kilka programów z nagrodami docenia ich profesjonalne kotlety, nie brakuje również tytułów potwierdzających ich godny omdlenia dobry wygląd. Wśród nich jednym z najbardziej popularnych wyróżnień jest „Najseksowniejszy żyjący mężczyzna” magazynu People. Od lat spekulowano na temat tego, że łowca potworów z Netflix, Henry Cavill, zabrał do domu ten tytuł.

Kolejnym biciem serca w tym roku był południowokoreański raper i autor tekstów Kim Nam-Joon. Lider słynnego boysbandu BTS, ma ogromną rzeszę fanów na całym świecie. Jednak pomimo tego, że obaj są popularnymi wyborami, to znajoma twarz z Marvel Cinematic Universe pokonała ich w pięcie. Jakieś domysły?

RÓWNIEŻ PRZECZYTAJ: Czym jest „gruby” wyrzeźbiony sekret „Najseksowniejszego mężczyzny na świecie” Henry’ego Cavilla?

Pokonując Henry’ego Cavilla i wielu innych, TA gwiazda jest najseksowniejszym żyjącym mężczyzną 2022 roku

Od jego powrotu jako Superman DC do ciągłych plotek, że będzie następnym Bondem, 2022 był niesamowitym rokiem dla Henry’ego Cavilla. Jego fani byli prawie pewni, że zabierze do domu koronę „Sexiest Man Alive” magazynu People. Niestety, nadal nie do końca udało mu się dokonać cięcia. To powiedziawszy, ponieważ Chris Evans robi się coraz gorętszy z każdą sekundą i starzeje się na odwrót, trudno się dziwić, że ten zaszczyt trafił do niego.

Wczoraj wieczorem, 7 listopada, nasz własny Kapitan Ameryka zdobył wyróżniony tytuł. Podobnie jak w zeszłym roku, The Late Show ze Stephenem Colbertem ogłosiło. Zgodnie ze swoim charakterystycznym humorem gospodarz talk-show nie spieszył się z przygotowaniami do ujawnienia.

„Z pokorą i wdzięcznością z radością ogłaszam, że magazyn People postanowił przyznać mi nagrodę niewiarygodny zaszczyt – oświadczył Colbert, ustanawiając przesłankę swojego Żartu. Gdy publiczność w studiu głośno oklaskiwała, kontynuował: „Ogłaszając najseksowniejszego żyjącego mężczyznę drugi rok z rzędu!”

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Załamany, Jason Bateman miał swoją mowę Gotowy, gdyby został nazwany najseksowniejszym żyjącym mężczyzną

Ponadto przezabawnie ogłosił finalistą Chrisa Evansa i jeszcze jednego satyryka i prezentera telewizyjnego do późnych godzin nocnych, Johna Olivera. Po rozciągnięciu się. narracji do jego stopnia, w końcu ujawnił aktora The Gray Man, który został zwycięzcą.

Chociaż Evans nie był fizycznie obecny podczas ogłoszenia, posiadacz tytułu 2016, Dwayne „The Rock” Johnson podarował szarfę aktorowi Knives Out w nagranym filmie. Niemniej jednak Evans wyraził później swoją radość z tytułu podczas sesji zdjęciowej dla magazynu People.

„Moja mama będzie bardzo szczęśliwa. Jest dumna ze wszystkiego, co robię, ale to jest coś, czym naprawdę może się pochwalić” – powiedziała gwiazda.

Co myślisz o Chrisie Evansie jako najseksowniejszym mężczyźnie na świecie? Miałeś nadzieję, że to będzie Henry Cavill? Daj nam znać w komentarzach. Tymczasem możesz oglądać streaming The Grey Man.