Millie Bobby Brown szczegółowo opisała swoją „prawdziwą dorosłą” przyjaźń ze swoim kostiumem z Enola Homes 2, Henrym Cavillem, który, jak mówi, ma „zdrowe” parametry.
roczna aktorka powiedziała Termin, że jej koleżeństwo z Cavillem jest bardziej „dorosłe” niż jej więź z kostiumami Stranger Things, takimi jak Noah Schnapp i Charlie Heaton.
„Jest inaczej, ponieważ Dorastałem z Noah i Charliem. Poznałam ich, gdy miałam 10 lat. Tak więc czuję się jak twoi koledzy ze szkoły” – powiedziała. „A z Henrym wydaje się, że to prawdziwy związek dorosłych. Jak naprawdę dobra przyjaźń, naprawdę zdrowa. Taki, w którym mamy warunki”.
„Znam Henry’ego. Ma ze mną warunki. Nie wolno mi pytać o jego życie osobiste” – kontynuował Brown. „To jest jak” Millie, zamknij się. Nie. A ja na to: „Zrozumiano”. Podczas gdy z dziećmi Stranger Things jest inaczej. Nie ma granic, ponieważ wszyscy jesteśmy rodzeństwem”.
Dodała: „Ale w przypadku Henry’ego jest on dla mnie bardzo surowy, co doceniam”.
Reżyser Enola Holmes 2 Harry Bradbeer opisał, jak Brown i 39-letni aktor Supermana budują chemię swojego rodzeństwa w serialu do Ostatecznego terminu.
„W pewnym sensie Henry, podobnie jak Sherlock, ma bardzo racjonalne podejście, ale się uczy coraz więcej zabawy i spontaniczności. I oczywiście Millie i on mieli tę bardzo interesującą, przyjemną dynamikę, w której zawsze się nawzajem szturchają” – powiedział Bradbeer. „A Millie trochę go łaskocze i zaskakuje. I idzie z tym”.