Seria Gwiezdnych wojen słynie z filmów, seriali telewizyjnych i komiksów. Fabuła komiksu była przez długi czas równoległa do fabuły filmów i seriali, która z kolei została odsunięta. Była dyrektor ds. wydawnictw Lucasfilm mówiła o tym, jak dołączyła do wydawnictwa i co według niej byłoby, gdyby rozszerzony wszechświat był kanoniczny, czy nie.
Cesarz w Star Wars: The Rise of Skywalker
Stwierdziła, że chociaż rozszerzony wszechświat ma wiele do zaoferowania, odbiega od wielu fabuł i nigdy nie miał być kanoniczny. Wyjaśniła, że to, co zawiera, jest tylko zboczoną historią, daleką od kanonu. Według jej kanonu będzie to tylko to, co wyprodukuje George Lucas.
Przeczytaj również: „To byłaby najlepsza scena”: Jon Favreau chce, aby George Lucas był w sezonie Mandalorian 3
George Lucas nigdy nie chciał, aby cesarz został sklonowany w Gwiezdnych Wojnach
Według byłej dyrektor wydawniczej Lucasfilm, Lucy Autrey Wilson, pisarze nieustannie starali się zachować poczucie spójność w komiksie, aby nie sprzeciwiać się niczemu, co stworzył George Lucas. Ujawniła, że kiedy pomysł stworzenia książek i komiksów do serialu po raz pierwszy wszedł w życie, Lucas nie był tak naprawdę zaangażowany w tworzenie tych fabuł.
Cesarz
Pisarzom dano pełną swobodę twórczą, aby przejąć inicjatywę, a Lucas otrzymywał kopie książek i komiksów dopiero po ich został opublikowany. W Trylogii Mrocznego konia The Dark Empire to moment, w którym George Lucas w końcu postanowił podzielić się swoim punktem widzenia, stwierdzając, że Imperator nigdy nie zostanie sklonowany. To wyjaśniło Wilsonowi, że zawsze wcześniej sprawdzał punkty fabuły, które mogłyby bezpośrednio wpłynąć na główną fabułę serii Gwiezdnych wojen. Następnie zaczęła wysyłać mu notatki z pytaniami tak/nie do zatwierdzenia i wprowadzenia, aby zachować odpowiednią spójność.
Przeczytaj również: Disney grozi szefowi Gwiezdnych Wojen, aby przestał ogłaszać wiele projektów. od razu wśród sławy „Strażników” Damon Lindelof Helming, którego plan filmowy po trylogii sequel
Imperator zostaje sklonowany w „Gwiezdnych wojnach: Skywalker. Odrodzenie”
George Lucas sprzedający Lucasfilm Disneyowi dokonał poważnych zmian we wszechświecie Gwiezdnych Wojen. Nie tylko Kathleen Kennedy, prezydent, zauważyła w 2019 r., że nie ma żadnych materiałów źródłowych do dalszych filmów, ale powiedziała również, że nie ma komiksów ani 800-stronicowych powieści wspierających pomysły gawędziarzy i niezależnie pracowali nad stworzeniem czegoś dla fanów.
Cesarz w The Rise of Skywalker
Wydanie „The Rise of Skywalker” stworzyło kolejną barierę dla serii, ponieważ film zrobił dokładnie to, czego twierdził Lucas, czyli klonowanie Cesarz, aby uczynić go antagonistą filmu.
Przeczytaj również: Po zagłosowaniu kobiety Yody, Dave Filoni chce, aby Bryce Dallas Howard wyreżyserował w przyszłości projekt Gwiezdne Wojny
Źródło: Pogranicze do komiksow