Koszmar przed Bożym Narodzeniem nadal jest klasykiem na wiele świąt, ale Danny Elfman nie rozumie, jak jego muzyka do filmu wyprodukowanego przez Tima Burtona nadal odnosi taki sukces. Czemu? Według kompozytora otrzymał „straszne” recenzje muzyki, kiedy ją pisał po raz pierwszy.
Mówiąc o hitach Halloween, takich jak „To jest Halloween”, powiedział Elfman Yahoo Entertainment he „nie ma pojęcia”, dlaczego melodie są tak popularne. Powiedział: „Ponieważ kiedy to pisałem, nikt tego nie rozumiał. Dostałem za to okropne recenzje. Disney nie wiedział, co z tym zrobić. Skąd Disney mógł wiedzieć, co z tym zrobić? Zrobili przedpremierę z dziećmi, które spodziewały się Małej Syrenki, i dostali niedokończoną wersję Koszmaru przed Bożym Narodzeniem”.
Po raz pierwszy pojawił się w 1993 roku, kultowy klasyk został ponownie wydany w 2006 i 2007 roku. , 2008 i 2009. Elfman wyjaśnił, jak „jest wdzięczny”, że Disney zdecydował się na repromocję filmu, który opowiada o nieszczęściach Jacka Skellingtona w Halloweentown.
„Do uznania [Disneya] Dekadę później zobaczyli, że istnieje dziwny kult Koszmaru, który nigdy nie odszedł” – powiedział Elfman. „I ożywili swoją energię, naprawdę na swoim koncie. Ponieważ to rzadkie”.
Wyjaśnił, że „ogólnie studio mówiłoby: »Nie, ten statek odpłynął«”. Jednak w tym przypadku postanowili ponownie włożyć energię do filmu, gdy zauważyli, że „jest tam coś, co nigdy nie umarło, co nigdy nie odeszło”. Dodał, że jest „tak wdzięczny za to”.
Elfman kontynuował: „Kiedy wrócili dekadę później, zrozumieli to. „Teraz wiemy, czym jest ten film. Nie zrobiliśmy tego, kiedy wyszło. Ale teraz to robimy”.
Koszmar przed Bożym Narodzeniem możesz transmitować w Disney+.