Henry Cavill jest stale obsadzany w różnych rolach. Obecnie jest zajęty promocją swojego nadchodzącego wydania Netflix, Enola Holmes 2. Kilka miesięcy temu był w wiadomościach, że biegnie w wyścigu o tytuł następnego Jamesa Bonda. Jednak , nie ma solidnych aktualizacji na ten temat. Zaraz potem, podczas premiery Czarnego Adama DCEU, ogłoszono, że Henry Cavill powróci jako Superman w Człowieku ze stali 2. Oprócz tego pracował także nad trzecim sezonem Wiedźmina. Podsumowując, 39-letni aktor ma wiele na głowie.
Ale jeśli myślisz, że ta lista kończy się tutaj, to się mylisz, ponieważ to nowy dodatek. Henry Cavill podpisał kontrakt z kolejnym filmem, razem z Eizą Gonzalez. Ale o co chodzi? I jak to wpłynie na szanse Henry’ego na zostanie następnym Jamesem Bondem?
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czarujący Wiedźmin Henry Cavill powraca w wyścigu Contender-Ship Jamesa Bonda
Co stoi na przeszkodzie, by Henry Cavill został następnym Jamesem Bondem?
Jedyną odpowiedzią na to pytanie jest bardzo napięty harmonogram Cavill np. Dzięki ofertom non-stop harmonogram Henry’ego Cavilla wygląda na napięty do roku 2024. Z drugiej strony Twórcy Jamesa Bonda są stale pod presją fanów, aby wydali kolejny film o Bondzie lub przynajmniej ogłosili jego nazwę. Kwestia, kto będzie następnym Jamesem Bondem, była również tematem wśród bukmacherów, a w grę wchodziły ogromne pieniądze.
Henry Cavill i Eiza González wystąpią w akcji Guya Ritchiego podczas II wojny światowej film szpiegowski „The Ministry of Ungentlemanly Warfare”
(przez @DEADLINE | https://t.co/93rzv6PjAe) pic.twitter.com/3NgUnqMA7J
— Fandom (@getFANDOM) 28 października 2022
Cavill oczywiście brał udział w wyścigu, aby zostać jednym z nich. Jednak niedawno podpisał kontrakt ze znanym reżyserem Guyem Ritchie, razem z Eizą Gonzalez. Tytuł filmu to Ministerstwo niedżentelmeńskiej wojny i jest to film z tłem II wojny światowej.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy powrót Henry’ego Cavilla do DCEU jako Superman Bad News dla możliwego filmu o Jamesie Bondzie?
Według Termin, oparty na słynnej książce dziennikarza i historyka wojskowości Damien Lewis, który ma taki sam tytuł jak film. Fani Cavill są bardzo podekscytowani tym ogłoszeniem. Mogą się jednak rozczarować, jeśli ich ulubiony aktor straci ważną rolę Jamesa Bonda, do której najlepiej pasowałby.
Sprawdźmy, czy aktor posprząta swój grafik, zanim twórcy Jamesa Bonda ogłoszą swoją następną twarz. Czy uważasz, że będzie dobrze pasował do roli 007? Powiedz nam w komentarzach.