Pomimo przytłaczającej popularności krytyka dotyczyła Netflix Dahmer – Monster: The Jeffrey Dahmer Story wydaje się nigdy się nie kończyć. Seria, stworzona przez Ryana Murphy’ego i Iana Brennana, opowiada historię potwora z Milwaukee, tytułowego seryjnego mordercy, którego zbrodnicze okrucieństwa pozostawiły po sobie tragiczny ślad rozlewu krwi i ogromnej straty.

Dahmer – Monster: The Jeffrey Dahmer Story

Przeczytaj także: Halloweenowe kostiumy Jeffreya Dahmera stały się tak popularne, że eBay osobiście je zakazał, aby powstrzymać ludzi przed przebieraniem się za seryjnego mordercę z prawdziwego życia

Seria zyskała słynną reputację , zwłaszcza po doniesieniach, które szczegółowo opisywały, w jaki sposób twórcy serialu podchodzili do ofiar nekrofila-mordercy niedbale. Wielu twierdziło, że opowiadając na nowo tak wyczerpujący emocjonalnie i mrożący krew w żyłach incydent, rodziny ofiar muszą na nowo przeżywać okropne wydarzenia z przeszłości, które chcą porzucić.

Obecnie, w pewnym Niedawny wywiad twórca Ryan Murphy otworzył się na temat wspomnianej wcześniej reakcji i ujawnił, jak jego kreatywny zespół, choć w daremnej próbie, dotarł do rodzin ofiar.

Zespół Ryana Murphy dotarł do ofiar. Rodziny

Ryan Murphy

Zaledwie kilka dni po premierze kontrowersyjnego programu Netflix 21 września 2022 r. widzowie szybko zauważyli niezwykle realistyczne podejście zespołu kreatywnego. Wydawało się, że wydarzenia, które miały miejsce w prawdziwym życiu, zostały szczegółowo wpisane w narrację serii. Stanowiło to opowieść, która wydawała się zbyt osobista. Dlatego nie było zaskoczeniem rozczarowanie rodzin ofiar serialem stworzonym przez Ryana Murphy’ego i Iana Brennana.

Prawdziwa kultura kryminalna, choć trochę zabawiała, służyła traumatyzowaniu rodziny i przyjaciele ofiar, które zostały całkowicie dotknięte przez tak ohydne zbrodnie, których media trzymają się jako formę ekstrawagancko wytwornej masowej rozrywki.

Rita Isbell, siostra jednej z ofiar Dahmera, Errol Lindsey potwierdziła, że ​​oglądanie przedstawienia jej zeznania procesowego w serialu sprawiło, że ponownie przeżyła tragedię. Ponadto podkreśliła, że ​​Netflix nigdy się z nią nie skontaktował przed nakręceniem serialu. Ten szczegół wywołał falę intensywnej dezaprobaty.

Scena z serialu przedstawiająca Ritę Isbell

Przeczytaj też: „Czy ludzie naprawdę są dumni z tego, że nie oglądają programu?”: Netflix Jeffrey Dahmer Show Otrzymuje wsparcie fanów po tym, jak stał się drugim najczęściej oglądanym serialem, Claim Show nie gloryfikował seryjnego mordercy

Teraz, w ramach wydarzenia dla programu Netflix, który odbył się w DGA Theater w Los Angeles, Ryan Murphy rozmawiał z The Hollywood Reporter o tym, jak jego zespół, w przeciwieństwie do poprzednich oświadczeń, skontaktował się z przyjaciółmi i rodzinami ofiar Dahmera. Jak twierdzi pisarz i reżyser, jego zespół nigdy nie otrzymał odpowiedzi.

Zamiast tego musieli polegać na „grupie badaczy”, którym udało się zdobyć niezbędne elementy i informacje wymagane do zbudowania pozornie autentycznego fundacja gwiazdora Evana Petersa. W ten sposób próbowali „odkryć prawdę” o ofiarach.

Postępując zgodnie z tym, co miał do powiedzenia Ryan Murphy w tej sprawie:

„W trakcie trzy, trzy i pół roku, kiedy tak naprawdę to pisaliśmy, pracowaliśmy nad tym… dotarliśmy do 20, około 20 rodzin i przyjaciół ofiar, próbując uzyskać informacje, próbując rozmawiać z ludźmi. I ani jedna osoba nie odpowiedziała nam w tym procesie. Dlatego bardzo, bardzo polegaliśmy na naszej niesamowitej grupie badaczy, którzy… nie wiem nawet, jak znaleźli wiele z tych rzeczy”.

Scena z serialu Dahmer

Dodatkowo, Murphy zauważył, że celem serii nie było skupienie się na Jeffreyu Dahmerze i jego życiu, ale na tematach społecznych i politycznych, które nękały rzeczywistość niepokojącego wydarzenia. Według pisarza, zespół kreatywny stojący za programem prowadzonym przez Evana Petersa chciał zbadać powody, dla których Dahmer stał się „potworem”. Według jego własnych słów, incydent dotyczył „przywileju białych”, „systematycznego rasizmu” i „homofobii”.

Jeden z reżyserów serialu, Paris Barclay, również stwierdził, że chcą świętować ofiary zamiast redukować je do samych statystyk; zwykły numer. Na zakończenie dodał, że są to „prawdziwi ludzie z kochającymi rodzinami”, których istnienie nie powinno zostać wymazane przez historię.

Reakcja na potwór: Historia Jeffreya Dahmera

Evan Peters w Monster: The Jeffrey Historia Dahmera

Potępienie serii ma znaczne poparcie. Nie bez powodu takie publiczne oburzenie wywołało premierę skandalicznego serialu Netflixa. Oprócz doniesień, w których rzekomo serwis streamingowy nie kontaktował się z rodzinami ofiar, ostatnie nagłówki podkreślały, że urzędnicy programu nie skontaktowali się nawet z ojcem Dahmera, Lionelem Dahmerem.

Na Twitterze ludzie szczególnie głośno mówili o następstwach. po wydaniu gwiazdy Evana Petersa. Spójrz:

czuję, że brak odpowiedzi powinien być znakiem pic.twitter.com/Zx5emkkrA9

— sam🤍 (@thesammg) 28 października 2022

dlaczego mieliby zareagować, po prostu ponownie ich uraziłeś jak bffr

— 𝐚𝐫𝐢•𝐜𝐡𝐚𝐧, 𝐪𝐮𝐞𝐞𝐧 𝐨𝐟 𝐬𝐚𝐢𝐠𝐨𝐧 (@iconicarisan) 28 października 2022

Pamiętaj, że Jeffrey Dahmer nie jest głównym bohaterem popularnego programu telewizyjnego. Był płodną, ​​chorą i pokręconą plamą gówna człowieka, którego nie należy gloryfikować ani ubóstwiać w postaci kostiumów na Halloween lub memów. Szanuj ofiary i ich rodziny.

— Halle Jordan (@Hay_Lay_Jay) 26 października 2022

Przeczytaj także: „Wszyscy, którzy przyczynili się do tego, idą do piekła”: Fani OSZAŁAMI, gdy serial Dahmera zostaje drugim największym angielskim programem Netflix Kiedykolwiek!

Netflix nigdy nie powinien był wypuszczać tej serii jeffery dahmer

— killua ❤️‍🔥 (@killuazivert) 26 października 2022

Ughhhhh ale dlaczego my nadal honorować i wzbogacać spuściznę białych przestępców???? Wszyscy po prostu uwielbiacie czerpać korzyści z bólu innych. Nie chodzi o szerzenie świadomości czy opowiadanie swojej historii. Chodzi o utrzymanie przy życiu jego nazwiska, historii i dziedzictwa, a to jest obrzydliwe.

— Donn (@Zaddydonn) 21 września 2022

Zmarł, pozwalając ludziom na częściowe wyleczenie i kontynuowanie życia zamiast przeżywania tego na nowo makabryczna sytuacja.

— DA BOSS (@se008co) 21 września , 2022

Nie można zaprzeczyć, że niechęć okazywana przez rodziny ofiar powinna była wskazywać, jak niewrażliwe jest ciągłe opowiadanie tragedii. Podczas gdy twierdzenia twórców nawiązują do szacunku i świętowania ofiar i ich bliskich, rzeczywistość jest nieco inna.

Tworząc tak realistyczną narrację w serialu, ludzie, którzy niestety byli zaangażowani w życie zbrodnicze okrucieństwo jest zmuszone do ciągłego przeżywania tego samego zdarzenia w kółko. Najwyższy czas, aby prawdziwa kultura przestępcza pozwoliła tym ludziom wyleczyć się z traumy, zamiast tworzyć treści, które raz po raz upiększają i romantycznie przedstawiają takie incydenty.

Monster: The Jeffrey Dahmer Story jest dostępny do streamowania w serwisie Netflix.

p>

Źródło: The Hollywood Reporter