Ta recenzja filmu Netflix Szkoła dobra i zła nie zawiera spoilerów.

Wreszcie długi-oczekiwany fantazyjny film jest dostępny do obejrzenia w serwisie Netflix. Szkoła dobra i zła opiera się na najlepiej sprzedającej się serii książek Somana Chainaniego i ma gwiazdorską obsadę, która nas wciągnie. Czy ten film to magiczny dramat wszyscy musimy wypełnić dziurę w kształcie różdżki w naszych sercach? Cóż, tak jest. W ciągu dwóch godzin i dwudziestu ośmiu minut zanurzysz się w świecie zupełnie innym niż twój.

Oprócz doskonałej grafiki komputerowej, rekwizytów i głównej fabuły kobiecej, mamy doskonałe aktorstwo i chemię na najwyższym poziomie (dobrze zrobiony, zespół castingowy). Film opowiada historię dwóch najlepszych przyjaciółek, Sophie (Sophia Anne Caruso) i Agathy (Sofia Wylie), które zostają wrzucone do zaczarowanej szkoły, której celem jest formowanie bohaterów i złoczyńców, aby chronić równowagę dobra i zła.

Aktorstwo jest fantastyczne i chociaż niektóre postaci są zbyt teatralne i głupkowate, jest tak dobrze przedstawione, że jest wiarygodne i nie wydaje się banalne ani wymuszone. Film jest opowiadany przez Cate Blanchett (która również opowiedziała niewielką część Władcy Pierścieni, która dała mi tyle ciepłej nostalgii), a to pomaga, ponieważ jest ich wiele dzieje się w tym filmie, jego miękkie głosy są miłe.

Kostiumy i dekoracje w tym filmie są fantastyczne; cały wysiłek i myśl, które w to włożono, naprawdę pomagają przenieść publiczność do ich magicznego królestwa. Zgodnie z wizją scenografa Andy’ego Nicholsona zamek zawiera dwie szkoły, jedną gotycką, mroczną i prawie niepożądaną, drugą kolorową, owocną i dość kosztowną. To naprawdę Harry Potter, który spotyka Bridgerton, spotyka Władcę Pierścieni. Wszystkie najlepsze rzeczy w jednym.

Przeczytaj także recenzję Ariana Grande: Przepraszam, kocham cię – obowiązkowy film koncertowy dla fanów

Jedynym minusem jest dla mnie to, że film toczy się dość szybko iw tak szybkim tempie, że widzowie nie mają wiele czasu na podziwianie i odczuwanie tego odkrycia. Wykorzystuje jednak tak wiele znanych tropów, że jest komfort w tym, co znane, a jeśli jesteś fanem fantasy, szybko się wiele nauczysz. Naprawdę podobają mi się małe odniesienia do postaci, takie jak jeden chłopiec będący synem Kapitana Haka, drugi to syn króla Artura, nikczemny Rafał przechodzący przez magiczne lustro i wiele innych. Najlepsze jest to, że ich magia bierze się z tego, że ich palec zapala się jak ET. Myślę też, że kiedy będziesz ją oglądać w kółko, za każdym razem zobaczysz coś nowego i innego.

Chociaż ta szkoła jest przepełniona magią, przypomina bardziej internat dla zepsutych, w przeciwieństwie do Harry Potter, nie ma tej mugolskiej magicznej esencji rzeczywistości. Chociaż, jeśli możesz to zignorować, ten film jest świetnym zegarkiem. Film kładzie podwaliny pod nieuniknione sequele, więc jestem podekscytowany, widząc następny w serii.

Ogólnie bardzo podobała mi się Szkoła Dobra i Zła. Wypełniła wyimaginowaną pustkę w moim sercu i jest to ta, którą mogę z łatwością oglądać raz za razem. Chociaż może być skierowany bardziej do nastolatków i młodych dorosłych, nadal jest to film, w którym wszyscy dorośli mogą się cieszyć.

Przeczytaj również WB chciałoby, aby fani zapomnieli o SnyderVerse

Co myślisz o Szkole dobra i zła? Komentarze poniżej.

Dalsze czytanie

Wyjaśnienie końca Szkoły Dobra i Zła Gdzie kręcono Szkołę Dobra i Zła? ?