Serial kryminalny Apple TV+ „Czarny ptak” podąża za Jamesem „Jimmym” Keene, który zostaje aresztowany przez DEA i FBI za handel narkotykami. Za skrócenie kary pozbawienia wolności Jimmy przyznaje się do winy, ale wciąż zostaje skazany na dziesięć lat więzienia. Jego ojciec James „Big Jim” Keene (Ray Liotta) regularnie odwiedza syna w więzieniu. Jimmy zgadza się odbyć misję samobójczą, wywołując przyznanie się podejrzanego seryjnego mordercy Larry’ego Halla do zabicia Tricii Reitler, w zamian za wolność, aby mógł być ze swoim ojcem, który cierpi z powodu złego stanu zdrowia. W rzeczywistości Big Jim w końcu umarł i jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym samym, mamy cię w zasięgu ręki!
Kiedy i jak umarł James „Wielki Jim” Keene?
James „Wielki Jim” Keene zmarł w nocy 28 listopada 2004 r. w wyniku nagłego zawału serca w wiek sześćdziesięciu siedmiu lat. Kiedy Jimmy Keene przebywał w więzieniu w hrabstwie Ford, biorąc pod uwagę tajną misję proponowaną przez prokuratora federalnego Lawrence’a Beaumonta, dowiedział się, że Duży Jim doznał udaru mózgu. Po wypisaniu ze szpitala przyszedł odwiedzić syna w więzieniu. „Cała lewa strona jego twarzy opadła, zwłaszcza kącik ust. Jego oko było prawie zamknięte, a lewa strona jego ciała była pochylona” – powiedział Jimmy o spotkaniu, zgodnie z „In with the Devil: Upadły bohater, seryjny morderca i niebezpieczna okazja na odkupienie”, napisanym przez Jimmy’ego. Keene i Hillel Levin.
Źródło zdjęcia: Dateline NBC/NBC
Jimmy wierzył również, że jego aresztowanie i uwięzienie spowodowały udar mózgu. „Tutaj był Superman [Big Jim] ranny bardziej, niż mogłem sobie wyobrazić, i wiedziałem, że był to bezpośredni wynik tego, co mu zrobiłem – całego zmartwienia i całego rozdrażnienia” – dodał. Po zapoznaniu się ze stanem ojca Jimmy zdał sobie sprawę, że musi wydostać się z więzienia, nawet jeśli oznaczało to pójście pod przykrywką do jednego z najniebezpieczniejszych zakładów karnych w kraju, aby zająć się podejrzanym o seryjnego mordercę. „Tato, tak mi przykro. Mam zamiar się stąd wydostać” – powiedział Jimmy Dużemu Jimowi, zgodnie z książką, po tym, jak był świadkiem jego stanu.
Po spotkaniu z Dużym Jimem Jimmy skontaktował się ze swoim prawnikiem Jeffem Steinbackiem, aby dać mu znać że jest gotów zostać przeniesiony do federalnego więzienia w Springfield, aby uzyskać od Larry’ego Halla przyznanie się do winy Beaumonta. „Nie mogłem skoncentrować się na sprawach związanych z seryjnym mordercą ani na czymkolwiek innym, ale w końcu zdałem sobie sprawę, że nie chodziło już tylko o mnie. Chodziło też o niego [Duży Jim]. Musiałem zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby jak najszybciej wydostać się z więzienia – powiedział Jimmy do Hillela Levina, zgodnie z ich książką. Mimo że Jimmy nie mógł znaleźć lokalizacji podejrzanego ciała Tricii Reitler od Larry’ego, Beaumont pomógł mu wydostać się z więzienia.
W styczniu 1999 r. Jimmy został zwolniony z Springfield. Wkrótce stał się wolnym człowiekiem. Zanim Jimmy został zwolniony, Big Jim „odzyskał prawie całą swoją mocną witalność”, jak podano w tekście źródłowym, mimo że jego usta lekko opadły. Jimmy mógł być ze swoim ojcem przez pięć lat po tym, jak stał się wolnym człowiekiem, aż do 2004 roku. Gdyby nie przyjął oświadczyn Beaumonta, siedziałby w więzieniu po śmierci Wielkiego Jima. Mimo że przeniesienie do Springfield i spędzanie czasu z Larrym były dla Jimmy’ego trudne, misja była dla niego satysfakcjonująca, ponieważ spędził pięć lat ze swoim ojcem przed jego śmiercią.
„Nadal nie mogę. uwierz, że zmarł mój tata. Myślę o nim codziennie. Czasami coś się dzieje, kiedy podnoszę słuchawkę, gotów do niego zadzwonić i opowiedzieć mu o tym” – napisał Jimmy o śmierci Wielkiego Jima w „In with the Devil”. „Nigdy nie zapomnę jego głosu – tak głębokiego , donośnym głosem. Słyszę to tak, jakbyśmy rozmawiali wczoraj” – dodał.
Czytaj więcej: Gdzie jest teraz brat Gary Hall Larry’ego Halla?