Oscarowa saga szczepionkowa trwa. Według New York Times, Akademia ogłosiła w czwartek, że wszyscy nominowani i ich goście muszą przedstawić dowód szczepienia przeciwko COVID-19 i otrzymać dwa negatywne testy PCR przed uczestnictwem w tegorocznej ceremonii 27 marca. tegoroczna ceremonia nie musi być szczepiona.
To zmiana w stosunku do The Hollywood Reporter raport z 9 lutego stwierdzający, że szczepienie COVID-19 nie byłoby wymagane dla tegorocznych uczestników. Protokoły maskowania ceremonii (która odbędzie się w historycznym Dolby Theatre w Los Angeles) nie zostały jeszcze oficjalnie ustalone.
New York Times informuje, że według wewnętrznego źródła, decyzja o niewymaganiu dowodu Szczepienie dla prezenterów i wykonawców jest objęte umową o powrocie do pracy na COVID-19 między Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych a związkami Hollywood. Zgodnie z tą umową firmy produkcyjne mają możliwość nakazania szczepień przeciwko COVID-19 dla Strefy A, która składa się z obsady produkcji i ekipy najściślej współpracującej z aktorami.
Jednak ta zmiana jest również zgodna z oprócz tego raportu THR:
„Niektórzy znawcy branży spekulują, że Akademia jest mniej rygorystyczna, niż mogłoby być, ponieważ więcej niż kilka głośnych postaci z branży — w tym co najmniej jeden z zeszłoroczni zwycięzcy aktorscy i wybitni członkowie obsady wielu nominowanych do nagrody Best Picture, a także nominowani w innych kategoriach – w przeciwnym razie nie mogliby uczestniczyć w Oskarach”.
Tak samo każdy ukochany aktorzy zostać wyrzuconym jako antyszczepionkowcy na tegorocznej ceremonii? Akademia jest w większości nadawana ostrożnie, przynajmniej po stronie, ale największa noc w Hollywood może przybrać szalone zwroty.
94. Rozdanie Oscarów w niedzielę, 27 marca na antenie ABC.