W 1974 roku Tobe Hooper zaszokował widzów swoim groteskowym horrorem „Teksańska masakra piłą mechaniczną”. Przedstawienie w filmie brutalności i tortur spowodowało, że został zakazany w kilku krajach i zmusił wiele teatrów do zaprzestania jego pokazywania ze względu na skargi widzów o słabym żołądku. W 2022 roku Netflix podnosi stawkę dzięki ponownemu uruchomieniu/kontynuacji Teksańskiej masakry piłą mechaniczną. Leatherface powraca, a ta wersja złoczyńcy jest najbardziej przerażającą i najbardziej zdeprawowaną, jaką widzieliśmy.
Melody (Sarah Yarkin), Ruth (Nell Hudson) i Dante (Jacob Latimore) to młodzi przedsiębiorcy. Przybywają do małego teksańskiego miasta duchów z planami biznesowymi przekształcenia pustych budynków w urządzenia do zarabiania pieniędzy. Melody zaciąga w podróż swoją siostrę Lilę (Elsie Fisher). Lila niedawno przeżyła brutalną traumę, a Melody stała się zbyt opiekuńcza. Postrzega swoją siostrę jako ofiarę, którą należy się zająć; być chronionym. Miasto i jego okolice są nawiedzane przez koszmarne wydarzenie sprzed kilkudziesięciu lat. Szaleniec z piłą łańcuchową zamordował grupę młodych podróżników, pozostawiając tylko jednego ocalałego przed zniknięciem, którego nigdy więcej nie widziano… aż do teraz.
Leatherface (Mark Burnham) powraca w Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną Netflix.
Fede Alvarez i jego partner-pisarz, Rodo Sayagues, opracowali historię, a Alvarez działał jako producent. Alvarezowi nie jest obca przemoc ani wymyślanie na nowo klasycznych horrorów. Martwe zło (2013) jest świadectwem obu punktów. A Teksańska masakra piłą mechaniczną (2022) nie skąpi na krwi. Leatherface to niezaprzeczalnie imponująca postać. Już sam jego wzrost i postura wystarczą, aby najbardziej przestraszyć; ale kiedy dodasz do mieszanki piłę łańcuchową i maskę zszytą z ludzkiego ciała, jest to przepis na czysty horror. I w tym ten film odnosi sukces przede wszystkim. To horror, który naprawdę oddaje horror, napięcie i dyskomfort w siedzeniu. I robi to w sposób zaskakująco… piękny? Kinematografia nie jest tym, co zwykle zauważa się w filmie o morderstwach piłą łańcuchową, ale trudno ją przegapić, gdy robi się to dobrze.
Zaskakujące, a może po prostu zaskakujące dla mnie, kiedy przeprowadziłem ankietę na Twitterze ( https://twitter.com/CinemaStubs) pytając, kto był twoim ulubionym filmowym slasherem, Leatherface pojawił się jako ostatni. Michael Myers z Halloween znalazł się na szczycie z 43,4%. W piątek 13. Jason zajął drugie miejsce z 26,6%. A na samym dole, z marnymi 9%, był Leatherface (nic dziwnego, że jest taki zrzędliwy). Znaczną część niedawnej popularności Michaela można przypisać jego własnemu odrodzeniu w trylogii wyreżyserowanej przez Davida Gordana Greena. Być może Masakra piłą mechaniczną w Teksasie (2022) zrobi dla Leatherface to, co Halloween (2018) zrobił dla Michaela. Z pewnością powinno. Przy wzroście 6 stóp i 6 cali aktor Mark Burnham przywraca wysoką postać do przerażającego życia.
Od lewej Lila (Elsie Fisher), Melody (Sarah Yarkin), Ruth (Nell Hudson) i Dante (Jacob Latimore) w Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną (2022)
Teksańska masakra piłą mechaniczną (2022) trzyma się najnowszy trend długotrwałych serii horrorów. Praca jako bezpośrednia kontynuacja, a jednocześnie tchnięcie nowego życia w franczyzę, kierując ją w świeżym, nowym kierunku. Ten film działa jako bezpośrednia kontynuacja oryginalnego filmu, ignorując wszystkie sequele i restarty, które miały miejsce pomiędzy. Klasyk Tobe Hooper pomógł wymyślić trop horroru „Final Girl”. Sally Hardesty (Marlyn Burns) była jedyną osobą, która przeżyła ten film i ma szansę ponownie zmierzyć się ze swoim dawnym wrogiem; choć pojedynek jest wprawdzie rozczarowujący i brakuje mu znaczenia momentu Laurie Strode kontra Michael Myers. Tym razem Marilyn Burns zostaje zastąpiony przez Olwena Fouéré, a przestraszoną i bezradną postawę Sally zastępuje żarliwa determinacja w dążeniu do zemsty.
Na czele z reżyserem z Teksasu Davidem Blue Garcia, a producentem jest Kim Henkel (współtwórca). oryginału), Texas Chainsaw Massacre (2022) rozkwita dzięki połączeniu z klasyką. Ci za kulisami i obecni na ekranie wyraźnie mają głębokie zakorzenione uznanie dla postaci i tradycji, a to rozlewa się na ekran jak krew ofiar Leatherface’a. 8/10
Obserwuj nas, aby uzyskać więcej informacji o rozrywce na Facebooku, Twitterze, Instagramie i YouTube.