Powrót Dwayne’a Johnsona do serii Szybcy i wściekli w dziesiątej części, Fast X, doprowadza fanów do szału. Seria ma ostatnio sporo szumu wokół siebie, a Fast X jest częścią trzyczęściowego finału, po którym nastąpi seria spin-off, a także powrót ogromnej liczby starych członków obsady. Fani naprawdę dostają wszystko, czego chcą.

Dwayne Johnson jako Luke Hobbs

Poza tym powrót Johnsona do serialu jest jak wisienka na torcie dla fanów. Jest to o tyle zaskakujące, że w poprzednich wywiadach Johnson dość wyraźnie stwierdził, że nie wróci do serialu, będąc nieobecnym w F9. Mimo to pojawia się w scenie po napisach, która była trzymana w tajemnicy aż do premiery filmu. Ta scena sprawiła, że ​​fani byli niesamowicie podekscytowani, aby zobaczyć, co będzie dalej z filmami, co pokazuje skalę sukcesu, jaki odniósł film.

Przeczytaj też: Dwayne Johnson zignorował franczyzę o wartości 934 mln USD Prośba Star o zastąpienie Pedro Pascala jako złoczyńcę w Threequel: „On jest odpowiedni”

Fast X to sukces kasowy dzięki powrotowi Dwayne’a Johnsona

Fast X był jednym z najbardziej oczekiwanych filmów z 2023 roku. Chociaż pierwotnie miał to być ostatni film z serii, Vin Diesel oświadczył, że nie sądził, by dwie godziny i dwadzieścia jeden minut, czyli czas trwania filmu, wystarczyło, by powiedzieć to wszystko musieli powiedzieć i zakończyć całą fabułę. Tak więc film stał się pierwszą częścią trzyczęściowego finału.

Szybcy i wściekli

Chociaż Dwayne Johnson był tylko częścią sceny po napisach w filmie, wydawało się, że drastycznie wpłynęło to na jego sukces, ponieważ nie zostało to oficjalnie potwierdzone i zamiast tego po raz pierwszy pokazano je w samych kinach. Film zarobił na całym świecie ponad 650 milionów dolarów przy budżecie 340 milionów dolarów. Wydaje się jednak, że jedna scena z udziałem Johnsona nie przynosi franczyzie tyle pieniędzy, co cały film z jego udziałem.

Przeczytaj też: „Traktat pokojowy… w pewnym sensie pośredniczyłem it”: Reżyser Fast X przyznaje, że doprowadził do zakończenia rywalizacji między Dwayne’em Johnsonem i Vinem Dieselem

Film spin-off Szybcy i wściekli Hobbs i Shaw zrobili więcej niż Fast X

Dwayne Johnson wszedł serii Szybcy i wściekli w piątym filmie z serii, Fast Five, jako Luke Hobbs. Wkrótce jednak dostał swój własny spin-off zatytułowany Hobbs i Shaw z Jasonem Stathamem, który gra nemezis Hobbsa, Deckarda Shawa. Ten film rozgrywa się między ósmym a dziewiątym filmem Szybkich i wściekłych i podąża za dwoma bohaterami, którzy są zmuszeni połączyć siły, aby powstrzymać poważne zagrożenie.

Hobbs i Shaw

Wygląda na to, że Dwayne Johnson dodatek do serii Szybcy i wściekli był dla nich całkiem dobry na froncie finansowym. Hobbs i Shaw, mimo że był to spin-off, zarobili na całym świecie ponad 760 milionów dolarów w trakcie całego cyklu, czego jak dotąd Fast X Vin Diesela nie był w stanie zrobić.

Przeczytaj też: Po Krwawej łaźni Czarnego Adama Dwayne Johnson wskakuje do Cinematic Universe za 5,3 miliarda dolarów jako G.I. Crossover Joe/Transformers na dobre? Reżyser filmowy o wartości 346 mln USD powiedział „Subtelne tak”

Źródło: Box Office Mojo