Matthew Perry mówi, że śmierć Chrisa Farleya tak go zdenerwowała, że fizycznie zareagował na tę wiadomość. Perry, który grał wtedy w Friends, ujawnił w swoich wspomnieniach, że wybił dziurę w ścianie garderoby Jennifer Aniston, gdy usłyszał o śmiertelnym przedawkowaniu Farley.
Farley i Perry wystąpili w filmie. komedia Prawie bohaterowie z 1998 roku tuż przed śmiercią Farley, ale gwiazda Friends w swojej książce Friends, Lovers and the Big Terrible Thing napisała, że on i komik „ledwo” skończyli film, ponieważ oboje byli w nałogu, za Insider.
Kiedy Farley zmarł w wieku 33 lat po przedawkowaniu kokainy i morfiny w grudniu 1997 roku, Perry — który w tym czasie zmagał się z własnym uzależnieniem od Vicodin — był zdruzgotany.
„Jego choroba postępował szybciej niż mój. (Ponadto miałem zdrowy lęk przed słowem „heroina”, strach, którego nie podzielaliśmy)”, napisał dla Insidera.
Pomimo śmierci Farley, Perry nadal musiał promować prawie bohaterów i aktor powiedział, że odbył trasę prasową dla filmu na haju.
„Przyłapałem się na tym, że publicznie rozmawiałem o jego śmierci z powodu narkotyków i alkoholu” – napisał Perry. „Cały czas byłem na haju”, dodając, „Nikt nie wiedział — ani moja rodzina, ani przyjaciele, nikt”.
Perry szczegółowo opisuje swoje wieloletnie uzależnienie w swoich wspomnieniach, ujawniając, że się tym zajmuje. do 55 tabletek Vicodin dziennie w pewnym momencie.
Gwiazda sitcomu powiedziała, że Aniston skonfrontowała się z nim w pewnym momencie na temat jego uzależnienia, mówiąc mu „w pewien dziwny, ale kochający sposób”, że ona i reszta Znajomi wiedzieli, że znowu pił, za The New York Times.
„„Możemy to wyczuć” – powiedziała mu Aniston. Perry przypomniał także osobny przypadek, w którym jego koledzy z przyjaciół zwrócili się do niego w garderobie w sprawie picia.
Podczas gdy Perry publicznie walczył z uzależnieniem od lat, jest teraz trzeźwy i jest od 18 miesięcy. The Times zauważa, że Perry był „świeżo wolny od narkotyków i alkoholu, gdy zjazd Przyjaciół został wyemitowany w maju 2021 roku”.